Jakiś czas temu pisałam o tym, że pewną część szkanych ścinków da się wykorzystać przy jakimś innym projekcie. Kawałki szkła trzymam w ... skrzynkach po pieczarkach :D Skrzyneczek jest pięć, w każdej inny kolor szkła [zieleń, żółć i czerwień, błękit, biel plus skrzynka ze ścinkami szkła bezbrawnego]
niedziela, 10 października 2010
Szklany złom - c. d.
Jakiś czas temu pisałam o tym, że pewną część szkanych ścinków da się wykorzystać przy jakimś innym projekcie. Kawałki szkła trzymam w ... skrzynkach po pieczarkach :D Skrzyneczek jest pięć, w każdej inny kolor szkła [zieleń, żółć i czerwień, błękit, biel plus skrzynka ze ścinkami szkła bezbrawnego]
Gdynia, Beniowskiego 38
A tak wygląda nasza pracownia.
Najbardziej cieszy mnie to, że w końcu nie muszę się pochylać podczas szlifowania. Mąż i Teść Anny tak ładnie wszystko zaprojektowali, że mam obie moje szlifierki na wysokości łokci, więc nie zginam karku. Z drugiej strony dla Anny to już jest bardzo wysoko, więc kiedy Ona szlifuje, to staje na ... stepie do aerobiku^^
Aha, przy blacie roboczym Anna siedzi po lewej stronie, ja po prawej.
niedziela, 31 stycznia 2010
sobota, 26 grudnia 2009
Jestem curuk :D
Witam po dość długiej przerwie. Dużo się ostatnio pozmieniało w moim życiu i nie bardzo miałam czas usiąść i coś (sensownego) napisać. Ale jestem z powrotem. Dużo zdjęć czeka na download i publikację więc korzystając z tego, że mam zasłużony urlop czym prędzej zabieram się do pracy :D
poniedziałek, 17 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)